Platformy e-commerce przekażą skarbówce dane o sprzedawcach

Udostępnij:
0
(0)

Już niedługo Krajowa Administracja Skarbowa dostanie informacje o sprzedaży sklepów funkcjonujących na platformach cyfrowych, a także ich dane. Fiskus bierze na celownik osoby, które nie ujawniają całości dochodów osiąganych przez Internet. Tak, to prawda! Rada Ministrów właśnie przyjęła projekt nowelizacji ustawy o wymianie informacji podatkowych, który ma na celu wprowadzenie tego obowiązku. Co dyrektywa DAC7 oznacza dla świata e-handlu?

Co to jest DAC7?

U podstaw zmian leży dyrektywa DAC7 (czyli dyrektywa Rady (UE) 2021/514 z 22 marca 2021 r. zmieniająca dyrektywę 2011/16/UE w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania). To unijny projekt mający na celu skuteczniejszą wymianę informacji podatkowych między państwami członkowskimi Unii Europejskiej.

To już kolejna inicjatywa w ramach systemu DAC, która pozwala na zbieranie i wymianę danych podatkowych między państwami członkowskimi. Wszystko po to, by zapobiegać unikaniu opodatkowania oraz uniknąć podwójnego opodatkowania.

DAC7 skupia się na wymianie informacji dotyczących dochodów uzyskiwanych przez osoby fizyczne i firmy prowadzące działalność gospodarczą za pośrednictwem platform cyfrowych. Należą do nich między innymi sklepy internetowe czy platformy rezerwacji noclegów.

Konsekwencje dyrektywy DAC7 już w Polsce!

Ministerstwo Finansów ogłosiło, że teraz platformy internetowe będą musiały zbierać i przekazywać fiskusowi informacje o osobach, które sprzedają swoje rzeczy przez strony takie jak OLX, Vinted czy marketplace. Ale nie tylko. Obowiązek dotyczy różnych rodzajów platform cyfrowych, w tym również:

  • Stron do rezerwacji noclegów,
  • Platform do wynajmu środków transportu,
  • Serwisów do zamawiania przejazdów samochodem.

Operatorzy stron internetowych będą przekazywać fiskusowi informacje o tym, ile sklepy zarobiły przez ich serwis. Pierwsze raporty dotyczące lat 2023 i 2024 muszą być wysłane do 31 stycznia 2025 roku.

Zmiany te są konsekwencją dyrektywy DAC7. Polska – jako kraj członkowski – nie mogła pozostać na nią obojętna, dlatego rząd podjął decyzję o wdrożeniu nowych przepisów. Mają wejść w życie już niedługo, bo 1 lipca 2024 roku.

To oznacza, że platformy cyfrowe mają bardzo ograniczony czas na dostosowanie się do nowych wymagań.

Kogo dotyczą zmiany?

Nowe przepisy będą dotyczyły operatorów platform cyfrowych oraz sprzedawców działających za pośrednictwem tych platform. Jednak drobni i okazjonalni sprzedawcy, którzy nie przekroczą określonego limitu transakcji i dochodu, zostaną wyłączeni z obowiązku corocznego raportowania.

Jednak żeby dobrze zinterpretować przepisy, musimy się zastanowić, co kryje się pod nazwą “drobny i okazjonalny sprzedawca”. Według dyrektywy to osoba, która w ciągu roku dokonała mniej niż 30 transakcji sprzedaży przez platformę cyfrową, a łączne zarobki z tych transakcji nie przekroczyły równowartości 2 tysięcy euro.

Jeśli spełnia się te warunki, nie trzeba martwić się o raportowanie swoich danych.

Ewentualne konsekwencje dla sprzedawców

Nowe przepisy mają zapobiegać sytuacji, w której sprzedaż na platformach typu marketplace będzie wykorzystywana do unikania opodatkowania. Ich wprowadzenie wymaga jednak od platform sprzedażowych dodatkowych nakładów finansowych na dostosowanie się do tych nowości. Zmiany muszą nastąpić wkrótce, bowiem przepisy wchodzą w życie już 1 lipca 2024 roku. W rezultacie platformy e-commerce muszą bardzo sprawnie dopasować swoje procedury do nowych wymagań, a sprzedawcy – zastanowić się, czy w którymś z poprzednich lat nie przekroczyli limitu transakcji.

Jak przydatny był ten post?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Poprzedni
Nadchodzą zmiany w składce zdrowotnej – co czeka przedsiębiorców?
Następny
Zarobki księgowych w 2024 roku

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *