Zmiany w leasingu samochodów – o czym warto wiedzieć?

Udostępnij:
0
(0)

Jedną z największych zmian, jakie przyniósł przedsiębiorcom nowy rok jest zmiana zasad opodatkowania leasingu, nabycia i używania samochodów osobowych. Przed 1 stycznia 2019 roku operacyjny leasing samochodów osobowych nie posiadał żadnych ustawowych obostrzeń w zakresie uwzględniania rat oraz wydatków eksploatacyjnych w kosztach uzyskania przychodu. Jakim zmianom musieli zatem stawić czoła przedsiębiorcy?

Zalety i wady leasingu

Żyjemy w czasach, w których mobilność w biznesie jest rzeczą niemal tak podstawową, jak dostęp do Internetu. Trudno wyobrazić sobie dzisiaj przedsiębiorcę, który rezygnuje z posiadania służbowego samochodu. Nie jest również tajemnicą, że dotychczas leasing samochodu był doskonałym rozwiązaniem dla każdego, kto obawiał się skomplikowanych procedur obowiązujących przy zawieraniu kredytu samochodowego. Niekwestionowane zalety tej formy pozyskania firmowego samochodu to:

  • uproszczony proces zawierania umowy,
  • szybkie wydanie samochodu
  • wymóg niewielkiego kapitału startowego
  • opłacenie kosztów ubezpieczenia, napraw i przeglądów przez leasingodawcę
  • płatność wyłącznie za użytkowanie samochodu
  • możliwość zdobycia atrakcyjnej zniżki na niektóre modele samochodów.

Nic dziwnego, że leasing samochodów cieszy się dużą popularnością i przedsiębiorcy decydują się na zawarcie umowy leasingowej pomimo tego, że wówczas formalnie samochód nie jest ich własnością, mogą stracić zniżki ubezpieczeniowe, a w wyniku opóźnionej płatności miesięcznej raty towarzystwo leasingowe ma prawo zażądać zwrotu pojazdu.

Co więcej, na korzyść leasingu do niedawna przemawiały ustawy o podatkach dochodowych, które umożliwiały przedsiębiorcom uwzględnianie wszystkich kosztów z tytułu umowy leasingowej bez względu na to, czy samochodów używają w celach prywatnych, czy też służbowych.

Kontrowersyjne zmiany w leasingu samochodów 

Wraz z początkiem roku w życie weszły nowe przepisy, które nie spotkały się z aprobatą większości przedsiębiorców. W myśl nowej ustawy bowiem w koszty uzyskania przychodu wliczyć można tylko 75% kosztów eksploatacyjnych ( a zatem wydatków na paliwo, oleje, serwis, opłaty autostradowe i parkingowe) jeżeli samochód użytkowany jest zarówno prywatnie, jak i służbowo.

Ponadto, leasing operacyjny pojazdów osobowych został objęty pierwszy raz limitem 150 tys. zł (225 tys. zł w przypadku samochodów elektrycznych) i wiąże się obecnie z niższym kosztem uzyskania przychodu, którego wartość obejmuje tę część czynszu i raty, która proporcjonalnie do ceny samochodu nie przekracza 150 tys. zł.

Korzyści odczują natomiast przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na samochód kosztujący między 86 a 150 tys. zł. W tym przypadku podniesiono limit amortyzacji, który jeszcze do końca 2018 roku wynosił 20 tysięcy euro.

Co najważniejsze, przedsiębiorcy którzy zawarli umowy leasingowe jeszcze przed wejściem w życie nowych regulacji (czyli w 2018 roku), mają prawo do korzystania ze starych zasad wliczania wydatków eksploatacyjnych w koszty firmowe. Warto jednak pamiętać, że wraz ze zmianą lub odnowieniem umowy warunki te automatycznie wygasają, a przedsiębiorca zobowiązany jest do rozliczania się na nowych zasadach.

Jak przydatny był ten post?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Poprzedni
Aktualizacja SaldeoSMART – dalsza rozbudowa modułu Kadry
Następny
Crowdfunding – pozyskaj pieniądze na rozwój swojej firmy

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *