Zapomniałeś złożyć zeznania podatkowego? Nie unikniesz konsekwencji

Większość podatników rozliczających dochody z wykonywanej przez siebie pracy ma obowiązek złożenia zeznania podatkowego za 2015 r. i rozliczenia się z urzędem skarbowym do 2 maja 2016 roku. Jednak należy pamiętać, że termin składania niektórych deklaracji już minął. Co się stanie, jeśli o nich zapomnieliśmy?

Minął czas na składanie niektórych zeznań

Wraz z pierwszym dniem lutego minął termin składania zeznań podatkowych przez niektórych przedsiębiorców. Był to ostateczny czas na złożenie deklaracji przez podatników, którzy rozliczają się na zasadach karty podatkowej i ryczałtu ewidencjonowanego. Ten sam termin dotyczył także duchownych. W związku z tym fiskusowi powinny zostać dostarczone takie deklaracje jak: PIT-28, PIT-16A oraz PIT-19A. Ponadto do końca lutego drogą elektroniczną należało przesłać do urzędu skarbowego PIT-11. Do tego czasu musiał być on również przekazany pracownikowi. Termin na złożenie zeznania rocznego w przypadku dochodów opodatkowanych podatkiem dochodowym od osób fizycznych, dochodów z działalności gospodarczej, dochodów opodatkowanych podatkiem liniowym, dochodów kapitałowych oraz tych ze zbycia nieruchomości został w tym roku wydłużony do 2 maja 2016 roku.

Jakie są konsekwencje nierozliczenia się w terminie?

Podczas gdy spóźnienie się z rozliczeniem stanowi wykroczenie skarbowe, to niedostarczenie deklaracji w ogóle jest już przestępstwem. Za niezłożenie zeznania podatkowego w określonym terminie podatnikowi mogą grozić: grzywna, odsetki ustawowe, mandat skarbowy, a w ostateczności nawet kara pozbawienia wolności. Wysokość i surowość kary zależy od tego, czy podatnik umyślnie uchylał się od opodatkowania i działał na szkodę państwa, np. na skutek niezgłoszenia prowadzonej przez siebie działalności, czy też nie dopilnował wyznaczonego terminu poprzez własne zaniedbanie.

Co robić, gdy zapomniałeś złożyć zeznania?

Jeśli termin na złożenie przez Ciebie zeznania podatkowego już minął, musisz jak najszybciej dostarczyć nierozliczoną deklarację do urzędu skarbowego, gdyż każda chwila zwłoki może Cię słono kosztować. Każde spóźnienie jest uważane za wykroczenie skarbowe, a od jego długości bardzo często zależy wysokość grzywny. Nie może ona jednak wynosić więcej niż dwukrotność minimalnego miesięcznego wynagrodzenia, czyli 3700 złotych. To samo dotyczy odsetek ustawowych. Za każdy dzień zwłoki podatnikowi naliczane są odsetki stanowiące zadośćuczynienie za nierozliczenie się z fiskusem oraz niedopełnienie obowiązku zapłaty podatku w określonym terminie. Warto jednak pamiętać, że odpowiedzialności karnoskarbowej podlega nie tylko ten podatnik, który nie złożył zeznania podatkowego w ogóle bądź zrobił to po terminie, ale i ten, który nie wykazał dochodów we właściwie złożonej deklaracji.

Kiedy kary można uniknąć?

Jedyną karą, jakiej nie unikniemy za nieterminowe dostarczenie deklaracji, jest naliczanie odsetek za zwłokę. Naliczane są one od dnia, w którym upłynął termin na złożenie zeznania do czasu zapłaty podatku. Jednakże to, co jest w stanie nas ustrzec od odpowiedzialności karnoskarbowej, to instytucja czynnego żalu. Jeśli dobrowolnie zawiadomimy fiskusa o naszym błędzie, zanim on sam się o tym dowie, a także uiścimy odpowiednią należność publicznoprawną wraz z odsetkami za zwłokę, nie będziemy w żaden sposób ukarani za niezłożenie zeznania podatkowego w terminie.