Weksel inwestycyjny – czy na pewno jest bezpieczny?

Weksel inwestycyjny – czy na pewno jest bezpieczny?

Udostępnij:
0
(0)

Niskie oprocentowanie lokat i rachunków bankowych sprawiło, że wiele osób szuka dziś dla nich alternatywy. Jedną z pojawiających się obecnie propozycji są weksle inwestycyjne. Tymczasem Komisja Nadzoru Finansowego informuje o związanym z nimi ryzyku. Co zatem należy wiedzieć, zanim zdecydujemy się na taką formę lokaty kapitału?

Samo pojęcie weksla inwestycyjnego nie istnieje w przepisach. Urzędnicy z Komisji Nadzoru Finansowego zwracają uwagę, że funkcją tradycyjnie pojmowanego weksla jest jedynie zabezpieczenie długu.

Weksel inwestycyjny – właściwa definicja

KNF wyjaśnia, że weksel inwestycyjny w rzeczywistości stanowi połączenie weksla i pożyczki. W całym przedsięwzięciu niezbędny jest inwestor, spółka oraz przedsiębiorca.

Jak funkcjonuje to w praktyce? Inwestor wpłaca pieniądze i dokonuje zakupu wystawionego przez spółkę weksla. Następnie spółka, używając pieniędzy pozyskanych od inwestora, może udzielić przedsiębiorcy pożyczki. W ten sposób przedsiębiorca pożycza pieniądze od spółki i jako właściciel nieruchomości, np. biura, ustanawia na niej hipotekę, która zabezpiecza pożyczkę. Wynika z tego, że kupując weksel, jesteśmy pożyczkodawcą dla przedsiębiorcy na realizację jego projektu.

Problematyczne w takim sposobie inwestowania jest to, że nigdy nie wiemy, czy przedsiębiorca, któremu pożyczamy pieniądze, nagle nie stanie się niewypłacalny. Wówczas osoba inwestująca może mieć problem z odzyskaniem funduszy.

Pewna inwestycja?

W mediach pojawia się ostatnio sporo artykułów zachwalających korzystanie z takiej formy lokowania funduszy. Spółki obiecują inwestorom spory zysk, niezależnie od niesprzyjających warunków rynkowych. Weksle inwestycyjne stawia się zatem w kontrze do lokat bankowych czy inwestowania w nieruchomości.

KNF wskazuje, że istnieje kilka czynników, na które warto zwrócić uwagę, zanim podejmiemy decyzję o zaangażowania swojego kapitału w projekt.

Podstawą jest świadomość, że nie ma takiego pojęcia jak bezpieczna lokata kapitału. Jeśli obiecuje się nam wysoką stopę zwrotu, to analogicznie możemy też spodziewać się wysokiego ryzyka. Sprawdźmy zatem, czy istnieją jakieś analizy i dokumenty, które mogłyby potwierdzić zarówno wysoką i gwarantowaną stopę zwrotu, jak i bezpieczeństwo samego przedsięwzięcia.

Wysoka stopa zwrotu oferowana inwestorowi może brać się ze znacznie wyższych kosztów finansowania dla przedsiębiorcy niż w przypadku tradycyjnych metod. Niekiedy przyczyną może być brak możliwości uzyskania kredytu przez przedsiębiorcę.

Niestety, jako że inwestor nie jest stroną w umowie między firmą a spółką, często po prostu nie otrzyma konkretnych informacji o spółce, przedsięwzięciu czy wartości zabezpieczenia. Warto zatem starać się zdobyć rzetelne informacje, które pozwolą podjąć przemyślaną decyzję.

Kluczowe zagrożenia 

Na jakie ryzyka jesteśmy narażeni, decydując się na takie rozwiązanie? KNF zwraca uwagę na:

  • brak odpowiedniej ochrony prawnej środków inwestora

Podstawą jest uświadomienie sobie, że weksel inwestycyjny nie jest papierem wartościowym w rozumieniu przepisów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, dlatego nie można zastosować w stosunku do niego przepisów ustawy o ofercie publicznej.
Spółka go wystawiająca nie ma obowiązku udzielenia inwestorowi żadnych informacji. Inwestor otrzyma zatem tylko te, które spółka uzna za stosowne przekazać, i sam musi je zweryfikować. Należy przy tym pamiętać, że gwarancje spłaty pożyczki przez przedsiębiorcę nie stanowią dodatkowej ochrony przed utratą pieniędzy.

  • brak informacji o emisjach weksli inwestycyjnych

Wiadomo, że np. obligacje podlegają rejestracji w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych. Co ciekawe, w przypadku weksli inwestycyjnych nie ma takiego obowiązku. Nie poznamy zatem ich wartości oraz historii pożyczek udzielonych do tej pory przedsiębiorcom. W takim przypadku jedynym źródłem informacji jest spółka, co stanowi spore ryzyko.

  • brak spłaty pożyczki przez przedsiębiorcę

To spółka udziela pożyczki właścicielowi firmy, dlatego inwestor nie jest bezpośrednim pożyczkodawcą. Trzeba jednak zauważyć, że nie odzyskamy poniesionych kosztów, jeśli działalność nie przyniesie założonych zysków. Jedynym rozwiązaniem jest egzekucja z nieruchomości, która jest zabezpieczeniem długu. Droga do niej nie będzie jednak łatwa. Istnieje kilka trudności, które mogą się na niej pojawić, np. skomplikowana ścieżka wezwania do wykupu weksla, znacznie zaniżona wycena nieruchomości czy problemy z prawem jej własności.

Weksle inwestycyjne są zatem ryzykownym sposobem na pomnażanie swojego kapitału. Warto pamiętać, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny nie obejmuje ich swoją gwarancją. Skutkuje to tym, że jeśli spółka wystawiająca weksle bądź przedsiębiorca ogłoszą upadłość, inwestor prawdopodobnie nie odzyska swoich pieniędzy.

Ponadto spółka, która wystawia weksel, nie podlega nadzorowi KNF. Inwestor nie ma zatem możliwości skorzystania ze środków nadzorczych przysługujących KNF w stosunku do podmiotów rynku finansowego. Nie można również zapomnieć o tym, że spółka zwykle nie ma statusu podmiotu finansowego, dlatego rzecznik finansowy nie wspomoże inwestora swoją interwencją.

Decydując się na skorzystanie z weksla inwestycyjnego, musimy mieć na uwadze, że zarówno w przypadku upadłości, jak i sporów należy samemu dochodzić swoich roszczeń. Chcąc pomnożyć swój kapitał, warto wybrać mniej ryzykowną opcję i zadbać o pewniejsze ulokowanie pieniędzy.

Jak przydatny był ten post?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Poprzedni
E-learning: dobra inwestycja czy strata pieniędzy?
Następny
Szybkie płatności – generowanie elektronicznych przelewów

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *