Umowa toolingu – co możemy na niej zyskać?

Umowa toolingu – co możemy na niej zyskać?

Udostępnij:
0
(0)

Tooling staje się coraz popularniejszym kontraktem wśród przedsiębiorców. Dzięki niemu obie strony umowy mogą zyskać. Jedna firma otrzymuje niezbędny do pracy sprzęt, zaś druga nie podlega wówczas obowiązkowi zapłaty podatku VAT.  Na czym polega to rozwiązanie i jakie korzyści płyną z niego dla przedsiębiorców?

Umowa toolingu (od ang. tool – narzędzie oraz tooling – obróbka) jest zawierana między przedsiębiorcami. Dla obu stron oznacza ona nie tylko korzyści, ale także pewne obowiązki. Osoba zlecająca udostępnia wykonawcy własne ruchomości lub środki trwałe na czas określony lub nieokreślony. Przedsiębiorca użytkuje je wówczas w taki sposób, aby osiągnąć założony cel gospodarczy. Warto podkreślić, że zlecający w dalszym ciągu pozostaje właścicielem użyczonych przedmiotów, dlatego nie musi ponosić kosztów zapłaty podatku VAT wynoszącego obecnie 23 procent. Z czego to wynika? O zastosowaniu podatku VAT możemy mówić w sytuacji dostawy towarów lub świadczenia usług. W przypadku umowy toolingowej nie dochodzi do dostawy towarów, ponieważ nie zmienia się właściciel środków trwałych. Nie zostaną wykonane również usługi, ponieważ nie stanowią one odrębnego świadczenia. Uznaje się, że zarówno udostępnienie środków, jak i ich użytkowanie traktowane są jako całość, dlatego nie podlegają opodatkowaniu.

Do podstawowych korzyści, jakie daje przedsiębiorcom taka umowa, należy swoboda w określeniu praw oraz obowiązków, co sprawdza się w biznesie.

Często jest to także dobre rozwiązanie dla przedsiębiorców dysponujących odpowiednimi urządzeniami i jednocześnie poszukujących firmy, która wyprodukowałaby dla nich określony towar.

Kto decyduje się na taką umowę?

Zdecydowanie najczęściej toolingiem interesują się firmy działające jako grupy kapitałowe. Nie znaczy to jednak, że mniejsze firmy nie korzystają z tego rozwiązania. Jego popularność w Polsce dopiero zaczyna rosnąć.

Niejednokrotnie to właśnie większe firmy wychodzą z inicjatywą, proponując taką umowę małym firmom. Jej przedmiotem mogą być na przykład maszyny, laptopy, ale także wyposażenie dla gastronomii – odpowiedni sprzęt bądź kufle, parasole i ogrodzenia z logotypem.

Środki trwałe

Sama umowa toolingu opiera się na przekazaniu wykonawcy środków trwałych. Zaliczają się do nich:

  • maszyny produkcyjne,
  • samochody dostawcze lub osobowe,
  • linie technologiczne,
  • znaki towarowe,
  • nieruchomości,
  • sprzęt biurowy lub elektronika.

Co powinno zostać określone w umowie między stronami? Istnieje kilka podstawowych ustaleń, które porządkują współpracę:

  1. W jaki sposób będą używane powierzone przedsiębiorcy środki trwałe.
  2. Która strona pokryje koszty związane z utrzymaniem lub ubezpieczeniem środków trwałych.
  3. Czy osoba zlecająca będzie mieć możliwość sprawowania kontroli nad środkami trwałymi.

Podatkowe korzyści

Czynności wykonywane w ramach umowy toolingowej nie są opodatkowane podatkiem VAT. Nie dochodzi wówczas ani do wymiany towarów, ani do świadczenia usług. Właścicielem środków trwałych pozostaje wciąż ta sama osoba, udostępniając je jedynie przedsiębiorcy.
Dzięki temu rozwiązanie jest korzystne i ekwiwalentne dla obu stron.

Dodatkowo potwierdzają to wydane dotychczas interpretacje podatkowe:

  1. Dyrektora Izby Podatkowej w Katowicach z dnia 28 września 2015 r. o sygnaturze IBPB-1-2/4510-267/15/AK
  2. Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z dnia 27 lipca 2017 r. o sygnaturze 0115-KDIT1-2.4012.250.2017.2.RS

Co zyskują przedsiębiorcy?

Obie strony współpracy sporo zyskują na tego typu umowie.

Z punktu widzenia osoby zlecającej to:

  • brak konieczności zapłaty podatku 23% VAT,
  • oszczędność wynikająca z braku kosztów utrzymania środków trwałych, zwykle koszty te pokrywa wykonawca,
  • pewność, że otrzyma zamówiony produkt, zgodnie z ustalonymi wcześniej warunkami oraz ceną,
  • opcja promowania swojej marki np. dzięki umieszczeniu logo na udostępnionych przedmiotach.

Korzyści dla wykonawcy przedstawiają się następująco:

  • użytkuje on środki trwałe dostarczone przez zleceniodawcę, bez konieczności ich zakupu,
  • ma możliwość dalszego rozwoju firmy, uzyskując często dostęp do nowych technologii czy narzędzi,
  • to gwarancja dochodu; przedsiębiorcy niejednokrotnie zawierają umowy toolingowe na czas określony bądź nieokreślony, dlatego zamówienia są pewne,
  • zwiększenie zatrudnienia – przedsiębiorca oszczędza między innymi na kosztach zakupu środków trwałych.

Dzięki umowie toolingu przedsiębiorcy mogą zatem skorzystać z wielu możliwości, np. postawić na dalszy rozwój firmy bądź zaoszczędzić pieniądze, które wydaliby na zakup środków trwałych. Takiemu rozwiązaniu sprzyjają też wydane dotychczas interpretacje podatkowe. Wiele wskazuje więc na to, że popularność tego rozwiązania może rosnąć.

Jak przydatny był ten post?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Poprzedni
Aktualizacja – szybkie płatności online dla faktur sprzedażowych
Następny
Projekt estońskiego CIT-u w Polsce

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *