Przedsiębiorca w domowym zaciszu

Udostępnij:
0
(0)

W wielu przypadkach firmę można zarejestrować we własnym mieszkaniu. To rozwiązanie wygodne i korzystne podatkowo – choć trzeba pamiętać o kilku ograniczeniach.

Rejestracja firmy we własnym domu to komfort i często spore oszczędności, dlatego warto rozważyć taki właśnie pomysł, zanim zdecydujemy się na wynajęcie biura. To propozycja przede wszystkim dla tych przedsiębiorców, którzy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, albo współpracują ze swoim zespołem zdalnie, np. przy użyciu programów i aplikacji umożliwiających przesyłanie i archiwizację dokumentów. Będą to np.: dziennikarze, graficy, programiści, ale też księgowi, którzy z powodzeniem mogą prowadzić biuro rachunkowe w zaciszu własnego mieszkania.

Czynsz wrzucisz w koszty

Właściciele firm zarejestrowanych w domu korzystają ze sporych udogodnień podatkowych. W koszty uzyskania przychodu wolno im bowiem wrzucić wydatki poniesione na zakup i utrzymanie lokalu. Będą to przede wszystkim: czynsz, opłaty za media, podatek od nieruchomości, opłata z tytułu użytkowania wieczystego gruntu, ale też odsetki od kredytu mieszkaniowego (liczone od momentu zarejestrowania firmy) czy zakup mebli albo środków czystości.

Oczywiście nie chodzi tu o całość kwot. Kosztem będzie tylko taka część opłat, jaka odpowiada proporcjonalnie części powierzchni mieszkania przeznaczonej na prowadzenie działalności. Z tego powodu – jeśli warunki na to pozwalają – warto wydzielić odrębne pomieszczenie (np. pokój, a dodatkowo część łazienki i przedpokoju) będące wyłącznie siedzibą firmy. Pomoże to w wyliczeniach i powoli uniknąć wątpliwości ze strony fiskusa, czy dane lokum jest wykorzystywane tylko w celach zawodowych, czy jest przede wszystkim przestrzenią mieszkalną (w tym drugim przypadku opłat nie można wrzucić w koszty).

Fiskus puka do drzwi

Jest jednak i druga strona medalu. Firma w domu oznacza konieczność płacenia dużo wyższego podatku od nieruchomości. W tym roku stawka ta wynosi 23,13 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej (podatek od budynków mieszkalnych to 0,75 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej). Rozwiązaniem może być zadeklarowanie, że dana powierzchnia spełnia przede wszystkim funkcje mieszkalne (np.: śpimy tam, trzymamy ubrania, a dodatkowo przechowujemy komputer i segregatory z dokumentami), wtedy jednak nie odliczymy opłat od podatku. Przedsiębiorca powinien więc zdecydować, co będzie dla niego korzystniejsze.

Warto też mieć świadomość, że rejestracja firmy w domu oznacza konieczność rezygnacji z części prywatności. Fiskus ma bowiem wtedy prawo skontrolować nas w dowolnej chwili, nawet bez wcześniejszego umówienia się. Urzędnik skarbowy może sprawdzić księgi podatkowe, ale też np.: legalność oprogramowania i jego licencje na użytek komercyjny. W razie ich braku trudno będzie udowodnić, że komputer przechowywany w danym pomieszczeniu to własność prywatna.

Internet – dobre rozwiązanie

Osobna kwestia do przemyślenia to wizerunek firmy. Jeżeli prowadzimy biuro księgowe i często odwiedzają nas klienci, może być trudno połączyć powagę wykonywanego zawodu z prowadzeniem normalnego życia rodzinnego. Jeżeli jednak kontaktujemy się ze zleceniodawcami głównie przez internet – a nowoczesne programy i aplikacje księgowe to umożliwiają – to praca w domu może być tak samo wygodna i prestiżowa jak każda inna.

Jak przydatny był ten post?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Poprzedni
Jak być konkurencyjnym na rynku
Następny
Jak zaoszczędzić więcej czasu i pieniędzy – szukamy oszczędności w firmie

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *