Kto zapłaci podatek od sklepów wielkopowierzchniowych?

Udostępnij:
0
(0)

Podatek od sprzedaży detalicznej, nazywany powszechnie podatkiem od sklepów wielkopowierzchniowych czy też hipermarketów, to na razie projekt, który z początkiem lutego opublikował resort finansów. Ma on objąć duże sieci handlowe i sprzedawców detalicznych, których obroty przekraczają 1,5 mln złotych miesięcznie. Według rządu podatek od sklepów wielkopowierzchniowych ma stanowić wsparcie dla niewielkich polskich sklepów i umożliwić im konkurowanie ze sobą i utrzymanie się na rynku.

Kto zostanie objęty nowym podatkiem?

Przedmiotem opodatkowania podatkiem od sprzedaży detalicznej, jak sama nazwa wskazuje, ma być sprzedaż detaliczna. Jego płatnikami będą zarówno sieci handlowe, jak i sprzedawcy detaliczni niezrzeszeni w sieciach handlowych. Podstawę opodatkowania będzie stanowić obrót – przychód ze sprzedaży detalicznej, nieobejmujący należnego podatku VAT. Obowiązek podatkowy będzie powstawał z chwilą wykonania pierwszej czynności podlegającej opodatkowaniu. Kwota wolna od podatku wyniesie 1,5 mln złotych miesięcznie. Daniny nie zapłacą apteki, które osiągnęły przychód ze sprzedaży leków, specjalnych środków spożywczych i refundowanych wyrobów medycznych. Podatek nie obejmie także sprzedaży posiłków i energii elektrycznej, wody, gazu ziemnego i ciepła systemowego. Największe kontrowersje budzi obecnie zapis o objęciu podatkiem obrotowym sklepów franczyzowych.

Dwie stawki podatku

Projekt Ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej z 2 lutego 2016 r. zakłada, że ma on być progresywny i obejmować obrót dwiema stawkami podatkowymi. Pierwsza z nich ma obowiązywać od poniedziałku do piątku i wynosić 0,7% dla przychodu do wysokości 300 mln złotych oraz 1,3% dla nadwyżki przychodu w wysokości ponad 300 mln złotych. Druga stawka podatku dotyczy sobót i niedziel, a także dni ustawowo wolnych od pracy. W tym przypadku wyniesie ona 1,3% dla przychodu ponad 300 mln złotych i 1,9% dla nadwyżki przychodu ponad 300 mln złotych.

Skutki dla MŚP

Wielu ekspertów uważa, że podatek obrotowy spowoduje wzrost cen, co oznacza, że złożą się na niego głównie konsumenci. Co więcej, wskazuje się także na cięcia etatów i obniżenie płac pracowników. Jednak według Ministerstwa Finansów opinie te są mocno przesadzone, a ciągła rywalizacja hipermarketów nie pozwoli na przeniesienie kosztów opłacania podatku na konsumentów. Niewykluczone więc, że skutki wprowadzenia podatku od sprzedaży detalicznej odczują głównie dostawcy, którzy będą zmuszeni obniżyć ceny dostawy swoich produktów. Z podatku od sprzedaży detalicznej zwolnione będą małe przedsiębiorstwa. Jednakże w przypadku firm średniej wielkości sytuacja wydaje się najbardziej skomplikowana. Podczas gdy duże sieci handlowe będą miały możliwość wynegocjowania niższych cen u dostawców, średnim firmom, mieszczącym się w kryteriach określonych dla płatnika podatku obrotowego, nie pozostanie nic innego jak podwyższenie cen towarów, co może mieć dla nich katastrofalne skutki. Środowisko handlowe sugeruje, że dla MŚP niezwykle istotne jest, aby z projektu ustawy zostały wyłączone zapisy o franczyzie, płatność odbywała się na podstawie podania numeru NIP oraz zastosowana została wobec nich jedna stawka podatku w wysokości maksymalnie 0,3%. Jednakże na obecną chwilę nie powstała trzecia wersja projektu, która uwzględniłaby postulaty handlowców.

Jak przydatny był ten post?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszym, który oceni ten post.

Poprzedni
Wystawianie i obsługa faktur w SaldeoSMART
Następny
Nowoczesne IT i biznes – realne korzyści

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *