Co znajdziesz we wpisie:
Czy światełka, koszt zakupu choinki i bombki można wrzucić w koszty? Kiedy urząd skarbowy uzna, że dekoracje świąteczne mogą być kosztem i czego unikać, by nie narazić się fiskusowi?
Dekoracje świąteczne a koszty firmy
Zwyczaj dekorowania sklepów i ich witryn, restauracji, a nawet biur lampkami, choinkami i bombkami wszedł już na stałe do naszej tradycji. Robi się to nawet wtedy, kiedy siedziby firmy nie odwiedzają kontrahenci – w końcu atmosferę można budować również dla pracowników, przyczyniając się tym samym do poprawy jakości pracy i wpływając na przychód. Z tego powodu dekoracje świąteczne są wydatkami związanymi z bieżącym funkcjonowaniem firmy, czyli stanowią koszty uzyskania przychodu.
Uznał tak Dyrektor Wielkopolskiego Urzędu Skarbowego w Poznaniu (sygnatura: ZD/406-18/CIT/06), podkreślając, że dekorowanie punktów handlowych w okresie świątecznym jest naturalnym wymogiem rynku. Oznacza to, że dekoracje i ozdoby świąteczne stanowią koszty podatkowe, gdyż wpływają na przychód firmy. Chodzi tu przede wszystkim o pozytywny odbiór firmy w oczach kontrahentów, a tym samym ich większą skłonność do zakupów w danej firmie. Jeśli jednak dekoracje świąteczne, które zakupione zostaną do firmy, będą zbyt okazałe, mogą okazać się wydatkiem reprezentacyjnym, a nie reklamowym. Takich zaś wydatków nie można zaliczyć do kosztów podatkowych.
Na co zwrócić uwagę, organizując wigilię firmową dla pracowników, aby bez problemów rozliczyć ją w kosztach? |
Ozdoby świąteczne a koszty reprezentacji
W jakiej sytuacji Urząd Skarbowy może uznać, że zakupione dekoracje są zbyt wystawne? Przede wszystkim wtedy, kiedy wydatki zostaną poniesione na rzecz wybranej grupy klientów czy kontrahentów. Może tak się zdarzyć np. wtedy, kiedy w firmie istnieje pomieszczenie dostępne tylko dla wybranej grupy klientów (np. VIP-ów) i tylko w tej sali pojawią się wyjątkowe dekoracje świąteczne.
Podobnie będzie w sytuacji, w której sposób ozdobienia świątecznego biura czy firmy będzie w znaczący sposób odbiegał od tego, jak przystraja biuro czy obiekt branża. Innymi słowy, sposób dekorowania nie powinien znacząco odbiegać od tego, jak w danej branży czy okolicy dekoruje się firmę. Nie oznacza to jednak, że wszyscy przedsiębiorcy w danej dzielnicy muszą dekorować swoje organizacje podobnie, ale powinni zwracać uwagę na swoją działalność i target – jeśli klientami są osoby bardziej zamożne, dekoracje też mogą być bardziej wystawne.
Warto uważać również na zaliczenie wydatków na dekoracje świąteczne w poczet kosztów, kiedy działalność firmy prowadzona jest przez przedsiębiorcę w jego własnym mieszkaniu – nawet jeśli miejsce prowadzenia firmy stanowi jego większą część, a biuro odwiedzają klienci.
Kartki świąteczne – reklama czy reprezentacja?
Kartka świąteczna wysyłana do klientów czy kontrahentów nie jest przekazem reklamowym – nie zawiera informacji o produkcie czy najnowszej promocji. Niemniej może zawierać elementy reklamowe – np. firmowe logo. Jeśli kartka zawiera elementy pozwalające skojarzyć ją jednoznacznie z firmą (a innych przecież klientom nie wysyłamy), to ma charakter reklamowy służący do budowania więzi z klientem i podwyższenia przyszłych przychodów. Jako taka może stanowić koszt uzyskania przychodu – oczywiście jeśli nie jest zbyt wystawna. Urząd skarbowy nie precyzuje dokładnie, czym byłaby wystawna kartka świąteczna. Można zatem uznać, że większość z nich bez problemu zaliczymy w firmowe koszty.
Przeczytaj co musisz wiedzieć, jeśli planujesz zakupić prezenty dla swoich kontrahentów? |