Co znajdziesz we wpisie:
Powódź stulecia w 1997 roku, masowe śnięcie ryb w rzece Bóbr w 2006 roku, zatrucie Odry w 2022 roku – to zdarzenia, które można zaliczyć do najgłośniejszych klęsk ekologicznych związanych z wodami gruntowymi, jakie miały miejsce na terenie Polski. Poza oczywistą, niepowetowaną stratą w postaci ton śniętych ryb (w tym objętych ochroną jesiotrów), a także innych zwierząt wodnych – zatrucie Odry niesie za sobą również poważne negatywne skutki podatkowe i ekonomiczne.
Czy można odliczyć straty podatkowe związane np. z mniejszą sprzedażą produktów lub usług, które są powiązane z tego rodzaju zdarzeniami?
Klęska ekologiczna rykoszetem w biznes
Skutki skażenia Odry są o wiele rozleglejsze, niż widać. Nie tylko dotykają fauny, flory, wodnego ekosystemu i okolicznych wód gruntowych, ale również biją w lokalną gospodarkę. W związku z prowadzonymi działaniami, które mają na celu zapobieganie dalszemu pogłębianiu się skażenia, rząd wprowadził wiele obostrzeń dotyczących zasad funkcjonowania mieszkańców i turystów w pobliżu wody. Najsurowszymi restrykcjami objęty jest aktualnie powiat zielonogórski, gdzie obowiązuje całkowity zakaz bezpośredniego kontaktu z wodami Odry. Różnego rodzaju obostrzenia (o których więcej można przeczytać tutaj: https://www.gov.pl/web/odra/zasady-bezpieczenstwa) dotyczą też województw: dolnośląskiego, opolskiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego i województwa śląskiego.
Jak widać – obszar dotknięty konsekwencjami skażenia Odry jest bardzo rozległy. Firmy oferujące wypożyczanie sprzętu wodnego, organizujące spływy wędkarskie, szkółki pływackie – to przedsiębiorstwa, których dochody zostały ucięte dosłownie z dnia na dzień. Turystyka, branża gastronomiczna, obiekty sportów wodnych, PHU i inne segmenty gospodarki również musiały zderzyć się z nagłym spadkiem rentowności. Wiele z nich poza utratą dochodów doświadczyła dodatkowej straty w postaci zmarnowanych nakładów finansowych niezbędnych do funkcjonowania przedsiębiorstwa, które de facto działać nie może…
Zatrucie Odry a utracone korzyści przedsiębiorców
Do dziś nie jest jasne, co było przyczyną skażenia rzeki – czy był to wyciek rtęci, czy działanie innej toksycznej substancji. Wielu przedsiębiorców prowadzących działalność w bliskim sąsiedztwie Odry przestało już dociekać genezy problemu, a zajęło się liczeniem swoich strat. A jest niestety co liczyć…
Zatrucie Odry skutecznie zniechęciło turystów, ale również mieszkańców dorzecza do korzystania z atrakcji turystycznych. Pojęcie branży turystycznej jest dość szerokie. To nie tylko hotele i pensjonaty, ale również szeroko pojęta gastronomia, rozrywka i inne usługi nastawione na sezonowość. Strach ludzi przed daleko idącymi skutkami ekologicznymi zatrucia Odry, z którymi według specjalistów i ekologów będziemy się mierzyć jeszcze przez wiele lat – nie jest dobrym zwiastunem szybkiego powrotu rentowności.
Przepisy polskiego prawa podatkowego nie przewidują amortyzacji ponoszonych kosztów prowadzenia działalności, która nie generuje dochodów. W interpretacji specjalistów nagły brak przychodów jest ekonomiczną stratą, która nie przyczynia się do powstania kosztów.
Dramatyczna sytuacja przedsiębiorców – rozliczanie straty
Rozliczenie straty jest w pewnych sytuacjach dopuszczalne. Dla przykładu – jeżeli przedsiębiorca zrobił zakupy niezbędne do prowadzenia działalności (np. restauracja zaopatrzyła się w produkty spożywcze), ale ich nie spożytkował, ponieważ jego klienci nie skorzystali z usług – wartość takiej straty można rozliczyć w podatku. Warto pamiętać, że wszystkie tego rodzaju wydatki są kosztem CIT lub PIT (w zależności od wyboru formy opodatkowania). Aby móc odzyskać część środków, konieczne jest zaksięgowanie ich jako stratę, nie jako zakup towarów.
Księgowanie szkód nie takie proste…
Przy rozliczaniu strat związanych ze skażeniem Odry należy spodziewać się, że Urząd Skarbowy będzie zwracał szczególną uwagę na sposoby dokumentowania szkód i dołoży wszelkich starań, aby nie doszło do podatkowych nadużyć. Oznacza to, że podatnicy będą musieli bardzo starannie i opisowo podejść do dokumentowania każdej poniesionej straty. Przedsiębiorcy, którzy odnotują stratę w ujęciu rocznym, będą mogli odliczyć ją w kolejnych latach. To, co ważne – przepisy dotyczące księgowania straty wyłączają niektóre kategorie kosztów. Do takich należą np. kary umowne za niedotrzymanie terminów, za wady usług itp.
Fiskus jasno określa, że koszty będzie można rozliczyć, gdy strata nie będzie wynikiem zaniedbania przedsiębiorcy, lecz efektem wyjątkowych i niezależnych od niego zdarzeń. Podatnicy, którzy chcą odliczyć straty związane ze skażeniem Odry, owszem – mogą to zrobić, ale muszą nastawić się na konieczność ich późniejszego udowadniania. Dobrą wieścią dla niektórych może być to, że we wrześniu 2022 rozpoczynają się planowane wypłaty odszkodowań przewidzianych dla przedsiębiorców, którzy odnieśli najwięcej strat spowodowanych sytuacją na Odrze.