Co znajdziesz we wpisie:
Utrata płynności finansowej to jedna z najczęstszych przyczyn niewypłacalności, prowadząca do upadłości przedsiębiorstwa. Z kolei dobra forma finansowa bardzo często decyduje o sukcesie danej firmy. Najbardziej narażone na kłopoty związane z zachowaniem płynności są przedsiębiorstwa z sektora MŚP. Mają one jednak do dyspozycji wiele środków mogących zmniejszyć ryzyko utraty zdolności płatniczej.
Dlaczego straciliśmy płynność?
Płynność finansową należy rozumieć jako zdolność do terminowego regulowania bieżących zobowiązań. W wyniku niskiego poziomu zdolności płatniczej firma traci zaufanie kontrahentów i instytucji finansowych, wykazując tym samym bardzo słabą zdolność reakcji w zmieniającym się środowisku biznesowym. Permanentnie utrzymujący się niski wskaźnik płynności przedsiębiorstwa na zasadzie domina prowadzi do kolejnych problemów finansowych – braku możliwości zakupu surowców i pozyskania kapitału zewnętrznego, odsetki za zwłokę czy wycofanie się udziałowców. Co więcej, nasza zła kondycja pieniężna oddziałuje także na naszych partnerów, co pociąga za sobą szereg innych kłopotów. Przyczyną utraty płynności może być wiele czynników. Najczęściej jednak dzieli się je na trzy kategorie: makroekonomiczne (np.: wahania kursów walut, reformy polityczne), branżowe (np.: silna konkurencja, wzrost cen surowców) i mikroekonomiczne (wewnętrzne). Podczas gdy na pierwsze dwa nie mamy większego wpływu, a możemy się jedynie próbować przed nimi zabezpieczyć, to już czynniki wewnętrzne są już w pełni zależne od podejmowanych przez przedsiębiorstwo działań.
Jak się zabezpieczyć przed utratą płynności?
Jak już wcześniej wspomniano, do problemów z wypłacalnością prowadzą czynniki zewnętrzne i wewnętrzne. Czynniki zewnętrzne są od nas niezależne. Nie możemy im przeciwdziałać, a jedynie starać się ustrzec przed ich konsekwencjami. Dlatego też warto być na bieżąco z zachodzącymi w prawie zmianami, zabezpieczyć się przed nagłymi wahaniami kursów walut (np. korzystając z opcji walutowych) czy też monitorować sytuację na zagranicznych rynkach, na których prowadzimy naszą działalność. Jeśli chodzi o zagrożenia płynące z branży, to przede wszystkim musimy być świadomi tego, jaką kondycją finansową dysponują nasi partnerzy. Dzięki temu możemy uniknąć wielu kłopotów związanych z ich niewypłacalnością.
Co więcej, aby utrzymać odpowiedni poziom konkurencyjności naszej firmy, powinniśmy zadbać o wzrost jej innowacyjności. Pozostając w tyle za zmianami technologicznymi, damy się bez trudu wyprzedzić konkurencji. Jednakże to czynniki wewnętrzne są najczęstszą przyczyną utraty płynności. W związku z tym należy na bieżąco kontrolować wszystkie procesy zachodzące w przedsiębiorstwie, co umożliwi nam szybką reakcję w przypadku trudności z wypłacalnością. Właściwe zdiagnozowanie źródła pojawiających się problemów jest w tym przypadku rzeczą kluczową. Warto ocenić, czy są one związane z niewłaściwym zarządzaniem kapitałem obrotowym, długami firmy, czy też z wydatkami na środki trwałe. Odpowiednia analiza finansowa przedsiębiorstwa pozwoli nam działać z wyprzedzeniem i nie dopuścić do pojawienia się kłopotów finansowych.
Jak możemy poprawić płynność finansową naszej firmy?
Utrata zdolności płatniczej nie musi zawsze oznaczać szybkiej drogi do bankructwa. Na szczęście przedsiębiorcy mają do dyspozycji wiele narzędzi umożliwiających im poprawę ich sytuacji finansowej. Jednym z nich jest najpopularniejszy i każdemu znany kredyt. Możemy wybrać zarówno ten inwestycyjny, jak i obrotowy. Oprócz zabezpieczenia naszej płynności finansowej przy składaniu wniosku uzyskujemy ocenę zdolności kredytowej, czyli stanu finansów naszej firmy. Kolejną formą zabezpieczenia płynności jest leasing, w którym zamiast kapitału, jak ma to miejsce w przypadku kredytu, wydzierżawiamy konkretne dobro. Jednakże oba te rozwiązania bywają niekiedy kosztowne, a o ich otrzymaniu często przesądza nasza wypłacalność. Dlatego też dobrym rozwiązaniem dla przedsiębiorców będących w tarapatach może być kredyt kupiecki. Udzielany jest on przez kontrahenta sprzedającego towary. Korzystając z tej metody finansowania, możemy zakupić niezbędne nam dobra, za które zapłacimy w późniejszym, dogodnym dla nas terminie.
Innymi rozwiązaniami może być zatrudnienie firmy windykacyjnej, która pomoże nam odzyskać zaległe należności, skorzystanie z usług wywiadu gospodarczego celem uzyskania informacji o finansach potencjalnego partnera czy też pozyskanie inwestora. Możemy także skorzystać z układu ratalnego oferowanego przez ZUS. Za sprawą odroczenia terminu płatności składek możemy pomóc ustabilizować nasze finanse. Spośród wszystkich rozwiązań i produktów oferowanych na rynku, będących remediami na poprawę płynności, najwięcej uwagi należy poświęcić faktoringowi. Polega on na odmrożeniu środków finansowych zalegających w wystawionych, lecz wciąż nieuregulowanych fakturach. Poprzez wykupienie faktury przez faktora przedsiębiorstwo od razu zyskuje szybki zastrzyk gotówki i nie musi długo czekać na zapłatę. Co więcej, firmy faktoringowe oferują swoim klientom wiele dodatkowych usług, takich jak np. sprawdzenie wiarygodności kontrahentów. Dzięki temu możesz dalej zwiększać swoją sprzedaż, utrzymywać relacje ze stałymi kontrahentami i jednocześnie zachować właściwą płynność finansową.
Jak można zauważyć, instrumentów mających na celu przywrócenie bądź zachowanie płynności finansowej jest na rynku bardzo wiele. Są one dopasowane do osobistych potrzeb, kondycji i warunków przedsiębiorstwa. Dlatego też decyzja o wyborze któregoś z nich powinna być podjęta indywidualnie, tak aby skutecznie i kompleksowo poradzić sobie z finansowymi kłopotami.